Dzisiaj rano wysłałem małą partię maili, więc ten miesiąc nie powinien być bezowocny. W ostatnim poście obiecałem pokazać Wam kilka rzeczy.
Zacznijmy od nagród od Plusa.
- 2 kubki
- 2 smycze
- 2 koszulki - jedną zwykłą i drugą polo
- 2 notatniki w fajnej, miękkiej oprawie
Kolejna paczucha. Na profilu Ipli na FB, obstawiłem jako jeden z pierwszych wynik na którymś z meczy MŚ w piłce siatkowej mężczyzn 2014. Nagrodami były piłki, więc spodziewałem się kuriera.
Nie wiem jak tego dokonali, ale perfekcyjnie dopasowali kopertę do piłki :D
Myślałem, że jak MIKASA, to dostanę jedną z tych meczowych piłek.... Przysłali standardową za niewiele ponad 50 zł.
Czas na mapę od premiera. Tu nie ma się o czym rozpisywać - fajny, estetycznie wydany gadżet.
Można ją było za darmo zamówić na stronie internetowej.
Startery PLUSH'A
Wygrałem też doładowania o wartości 90zł, ale miałem nieaktywny numer i ich nie otrzymam :( Mój błąd...
Na koniec perfumy! Z zamówionych 3 próbek, każda na inny adres, dotarła 1. Czemu, nie wiem. Pokłóciłbym się, ale nie ma z kim, więc sobie podaruję ;)
Ogólnie zrobiły one sporą furorę. Fajnie, że się Wam podobają. Przypomnijmy o które koszulki chodzi:
Tu koszulki w pełnej okazałości:
To co widać na pierwszy rzut oka: związane są z Tic Tac'ami. Wygrałem je na tej stronie: https://konkurs.tictac.pl/#
Zadanie polegało na ułożeniu mozaiki "zagrzewającej Polaków do walki". Z czasem zaczęły wpływać różne zgłoszenia wielce dalekie od tematu... :D
Gdy wrzuciłem do galerii dwa pierwsze zgłoszenia i oba wygrały, poczułem jak łatwo zdobyć koszulki w tym konkursie. Układałem kolejne zgłoszenia i tak dorobiłem się 16 koszulek... Jak już wspomniałem, liczyłem na różne wzory :) Był jeden męski i jeden damski. Taki haczyk!
Poniżej moje prace.
Paweł napisał "Chyba trzeba mieć więcej czasu niż ja mam żeby zajmować się tyloma konkursami ;)"
Jak widać, czas na blogowanie poświęcałem ostatnio na konkursy, więc niekoniecznie się z tym zgodzę ;) Grunt, że już wróciłem! Swoją drogą - Bardzo dziękuję Wam za ciepłe, powitalne komentarze!
Chyba nie pisałem Wam jeszcze o mojej sierpniowej przygodzie z siecią sklepów Biedronka.
Znacie stronę testujemy.biedronka.pl ? Co jakiś czas prowadzone są tam zapisy do różnych testów produktów. Wtedy jeszcze były wakacje więc udało mi się tam zapisać (byłem akurat w domku) :D
Testowałem ciastka!
Niestety zagubiły mi się zdjęcia... Mogę Wam tylko karton pokazać:
Zawsze jakieś foto! Do czego zmierzam... Każdy z 1000 testerów wypełniał ankietę i oceniał poszczególne smaki ciastek. Jakież było moje zdumienie jak zobaczyłem swoje zdanie na stronie internetowej:
"Jakub z Żagania" - tym optymistycznym akcentem kończę tego przydługiego posta!
Jak znajdę jakiś ciekawy temat to postaram się coś sensownego napisać :) Hej.
super, że wyjaśniłeś jak to z koszulkami było ;) taki fajny konkurs, a ja nawet nie wiedziałam o nim :( szkoda, trzeba czekać na następny;)
OdpowiedzUsuńSuper, rewelacyjne bluzki!
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie do mnie na blog http://agnieszkatestuje.blogspot.com/2014/08/rozdanie-z-naturalne-kosmetyki-24.html
ale super paczuszki:)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio wysyłam ale lipa :P
Kolejne świetne paczki :D
OdpowiedzUsuńDalej utrzymuję, że mam za mało czasu na konkursy ;) Pewnie gdybym się zaparł to bym brał udział, ale zawsze tylko z doskoku o jakiś zaczepię.
A ja na mapę Polski nadal czekam :) Koszulki są naprawdę super! Zapraszam do siebie :) http://codziennie-zarabiam.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń