Słońce przygrzewa, a moje okna zasłonięte na wszystkie sposoby. Zamówiłem już rolety na okna dachowe. Na razie materiałowe od wewnątrz. Powinny być w przyszłym tygodniu. Zamrażarkę wypchałem wczoraj lodami, a lodówkę kompotem z letnich owocków. Mam jeszcze w zamrażarce aronię z zeszłego roku, do tego borówki i porzeczki. Wczoraj nie było aż tak gorąco jak dzisiaj. Myślałem, że tak zostanie, a tu lipa.
Miałem pisać o przesyłkach... Wczoraj były 4.
Pierwszy raz dostałem gadżetową przesyłkę "za potwierdzeniem obioru". Podpisuję i już myślę co to takie wypchane, pełna koperta, trochę twarde... Co było takie wartościowe?
46 pocztówek :D
Co ja zrobię z tyloma pocztówkami... :D
Był też mały upominek, w postaci gadżetów z logo gminy Poraj.
W trzeciej materiały promocyjne od Węgierskiego Instytutu Kultury:
W okolicach 12:00 wyglądałem dzisiaj rano przez okna w poszukiwaniu listonosza. Chciałem napisać post o dzisiejszych i wczorajszych przesyłkach, gdy oświeciło mnie, że jest sobota! Odkryłem Amerykę... ale na wakacjach rytm tygodnia nie jest wyczuwalny. Heh :)
Jeszcze jedna paczka... Odebrałem wczoraj z paczkomatu nagrodę z loterii urodzinowej Danio. Była to maskotka wygrana na stronie. Jeszcze nie spotkałem się z taką metodą wysyłki nagród w konkursie. Muszę tu jednak pochwalić zarówno InPost oraz Danio, bo od momentu wygrania, do dostarczenia nagrody do paczkomatu minęło tylko 19 godzin!
To do poniedziałku!
Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńA mnie nie udaje się wygrać głoda :P
Mi się udało za trzecim podejściem :) Powodzenia!
UsuńGratuluję :) Tyle dobra :D U mnie lodówka wypchana sokami. Schłodzone są najlepsze, ale nawet to mnie w ten upał nie rusza. Powoduje jedynie, że jestem bardziej mokry :/ zaraz chyba wezmę lody i się nimi obłożę :P
OdpowiedzUsuńDzięki :) Czasami tak bym sobie wszedł do "tej lodówki" :)
UsuńGratki:) u mnie wczoraj też kurier był,zapraszam na blog :)
OdpowiedzUsuń